Henryk Sienkiewicz

Makaveli

Sienkiewicz irytuje mnie nachalna propoganda polsko-katolicka, jednostronnym pokazywaniem rzeczywistosci, zaklamaniem historycznym.

a jakie jest wasze zdanie?

Rogaty666Sierżant

Nie rhozumhiem...

MAJOR

tez nie bardzo kumam, moze nas oswiecisz bardziej?

dANusSsSSSSScka

A jA Mam heNIa gDzIEs. PrZeCzyTauAm, fAjnei, mAM w fuf* I tYLe. tWoOj bUUUuLwERSsssS Nic niE dA

Loliteq

Mnie Sienkiewicz nie irytuje...o ile mnie pamięć nie myli cały historyczny cykl pisał „ku pokrzepieniu serc” - takie były ówcześnie zapotrzebowania społeczne a teraz jego literatura stała się być może w pewnym stopniu "anachronizmem" min. przez jego manipulację historią...no ale robił to w szlachetnym celu.

BTW: osobiście nie przepadam za twórczością Sienkiewicza z wyjątkiem książki "W pustyni i w puszczy" do której mam sentyment Mruga

Makaveli

CuKiErAsEq

A "Krzyżacy" byli gruwi, fanki, trendi, freszi, kuli i bans, tylko ten język był be, bo wkurzający, a niektóre fragmenty były nudne:< Ale historia była gruwi, fanki, trendi, freszi, kuli i bans Wesoly

zFRyzUrOMjakGACKT

Oj tam, fajnie chłop pisał - książki były ciekawe i chwytliwe, przez co trafiały do ówczesnego grona czytelników i, jakby nie patrzeć, przysłużyły się zachowaniu naszej narodowej tradycji mimo wielu przeciwieństw. Propaganda nigdy nie jest do końca prawdziwa, a Sienkiewicz uprawiał jak najbardziej pozytywną propagandę, więc pewne "kłamstewka" mogę mu wybaczyć Jezyk

Szacunek za to. A tak poza tym, to "Krzyżaków" czytało mi się bardzo przyjemnie Jezyk

Case

CuKiErAsEq

Nie mówię, że czytało mi się bardzo źle, ale Sienkiewicz nie pisał FaLkĄ i chyba to na tym polega Neutral

I wg. mnie było tam za dużo zbędnych wątków. W tym roku mamy przerabiać "Latarnika". Fajnie się wam czytało tę opowiastkę, czy raczej nie będzie mi miło czytać tę pozycję? Wiem już, że nie pojawi się tam FaLkA Smutny

Fat Butcher

Latarnik - fuy.

Makaveli

najlepsze w Latarniku jest to, ze jest krotki. aczkolwiek ciekawie sie pisalo koncowki opowiesci (jeden kolega napisal "Latarnik spotkal mloda blondynke z duzymi piersiami <sic!> )

antico

Ostatnio czytałem felieton na temat twórczości Henryka Sienkiewicza i choć można jej wiele zarzucić, jak przeinaczanie faktów, płaskie rysy charakterystyczne postaci, czy wręcz propagowanie postaw nacjonalistycznych. Jednak nie możemy zapomnieć, co Marta juz podkreśliła wcześniej, że my czyli współcześni czytelnicy jego twórczości, interpretujemy ją wedle obecnych nam myśli ideologicznych i trendów literackich, co daje dość wymierny efekt. Skutkiem są własnie opinie oskarżające wybitnego polskiego pisarza, gdyż za takiego osobicie Sienkiewicza uważam, w skrajnych przypadkach o nacjonalizm.

Punkracy

I nie wolno oceniać Sienkiewicza tylko po Trylogii i Krzyżakach... Był doskonały felietonistą, pisał też wyśmienite opowiadania i listy.
A sama Trylogia... to przede wszystkim "pokrzepienie serc", przygoda i humor, taka zabawa literacka. Chociaż oparta na historii w większym stopniu, niż wydaje się założycielowi tematu. Sienkiewicz przestudiował wiele dzieł historycznych do tego, często sięgając do naprawdę trudno dostępnych źródeł - częste przeinaczenia wynikają z jakości tych źródeł w tamtych czasach, oraz potrzeb książki.

Makaveli